Logo

45-047 Opole, ul. Księdza Jana Dzierżona 5/2A
tel. 602 798 511 - dni powszednie, w godz. 15:00-18:00

 
Logo

Zawroty głowy


Gdy kręci nam się w głowie, warto odwiedzić laryngologa


Zawrót głowy Ich przyczyną może być uszkodzenie błędnika w uchu. To on rejestruje każdy ruch człowieka. Postawienie szybkiej diagnozy, dlaczego ktoś ma kłopoty z utrzymaniem równowagi, nie jest proste. Może to mieć bowiem podłoże laryngologiczne lub neurologiczne, a czasem wskazywać na chorobę oczu. Jeśli neurolog wykluczy m.in. uraz kręgosłupa czy guza mózgu, okulista nie ma żadnych zastrzeżeń, to wtedy pacjentem musi się zająć laryngolog.

Błędnik jest głównym narządem, który rozpoznaje, czy człowiek znajduje się w ruchu - wyjaśnia dr n. med. Dariusz Polaczkiewicz, specjalista laryngolog, dyrektor medyczny Brzeskiego Centrum Medycznego. - Oprócz takich zmysłów jak wzrok i czucie głębokie odpowiada on za równowagę człowieka. Jeśli błędnik jest uszkodzony, wtedy dochodzi do zawrotów głowy.

Do kłopotów z błędnikiem może dojść z powodu: w stosowania pewnych leków, które uszkadzają ucho wewnętrzne - należą do nich antybiotyki np. streptomycyna (która już wychodzi z użycia) i gentamycyna oraz preparaty moczopędne, w zadziałania czynników alergicznych - alergeny krążą we krwi człowieka i mogą uszkodzić ucho wewnętrzne w urazu głowy, zwłaszcza gdy dojdzie do złamania kości czaszki, w stanów zapalnych błędnika, jako konsekwencji zapalenia ucha.

Do schorzenia błędnika może też dojść samoistnie, na skutek samouszkodzenia - dodaje dr Dariusz Polaczkiewicz. Mam na myśli chorobę Meniera, sztandarową, jeśli chodzi o błędnik. Nazywa się ją inaczej wodniakiem błędnika, a wywołuje ją wzrost ciśnienia płynów w tym narządzie. Pacjentowi wiruje wtedy w głowie, wydaje się mu, że spadnie z krzesła czy z łóżka. Zanim zostanie postawiona diagnoza, laryngolog najpierw przeprowadza u pacjenta szczegółowy wywiad, na podstawie którego doświadczony lekarz może już wiele wywnioskować. Dopiero potem następuje cały arsenał badań dodatkowych - podkreśla dr Polaczkiewicz. - Ogląda się ucho, robi badanie słuchu, bo często współistnieją zaburzenia słuchu i równowagi.

Zaburzenia równowagi spowodowane uszkodzeniem błędnika leczy się odpowiednimi preparatami farmakologicznymi, a także bardzo ważną rolę pełni rehabilitacja. Trzeba ćwiczyć, chodzić, gdyż mózg ma zdolności przystosowania się do osłabionej zdolności błędnika. Stosowanie leków wymaga wytrwałości od pacjenta, gdyż efekt przychodzi dopiero po pewnym czasie - zaznacza dr Polaczkiewicz. - Z kolei lekarz powinien go do całej kuracji nastawić pozytywnie. Tylko w najtrudniejszych przypadkach, gdy już nic nie pomaga, stosuje się leczenie operacyjne.

Wiadomość wydrukowana ze stron NTO: www.e-nto.pl  Pro Media sp. z o.o. - Opole 1998-2001